Biwak w Nowej Kaźmierce

Największą przygodą tegorocznych wakacji był fantastyczny biwak w Nowej Kaźmierce zorganizowany przez nasze kochane panie wychowawczynie – Panią Darię, Arletę oraz Anetę. Grupa naszych koleżanek i kolegów spędziła wspaniały tydzień na pięknej posesji pod lasem, gdzie każdego dnia czekały na nich niezapomniane atrakcje. Już pierwszego dnia zwiedzali oni zabytkowy kościółek w Nowej Kaźmierce, uczestniczyli w mszy świętej oraz spotkaniu z księdzem proboszczem. Wybrali się także do Wioski Indiańskiej gdzie mogli między innymi „pomieszkać” w tipi, czy strzelać z łuku. Chyba nie byli tam jednak zbyt grzeczni bo szeryf wysłał za nimi list gończy! Wieczorem spokojnie spędzili czas na łowieniu ryb oraz skakaniu na trampolinie. Następnego dnia wybrali się na wycieczkę na Górę Skrzatów Leśnych oraz jagodobranie. Zdobywali tam kolejne sprawności by zyskać tytuł „Biwakowca”. Później kolega Kacper przeprowadził zajęcia artystyczne z origami. Odwiedzili ich także Państwo Monika i Adam z Gminnego Ośrodka Kultury w Choczu, którzy organizowali dla dzieci zabawy z chustą, wspólne tańce i śpiewy, puszczanie baniek mydlanych oraz wykonywanie ozdobnych kartek. Dzieci każdy dzień wyjazdu witały poranną gimnastyką. W trakcie kolejnych dni mogły zdobyć Dyplom Zbieraczy Jagód i jeść pyszną zupę jagodową. Piekły kiełbaski na grillu na kolacje, spacerowały po polach i lasach. Rozgrywały mecze w dwa ognie oraz konkursy łucznicze, pływały pontonem po stawie i jeździły bryczką. Były z wizytą u Pana Marka Latosińskiego w Chatce Leśniczego oraz u sąsiadki Pani Marzenki, gdzie oglądały zwierzęta, także nowo narodzone prosiaczki, a także uczestniczyły w żniwach. Mieli szansę z bliska zobaczyć jak wygląda życie na wsi. Na koniec obozu spotkali się także z Panem rzeźbiarzem Grzegorzem, który rzeźbił w drewnie naszego domowego ducha Ignacego. Tylu wspaniałych atrakcji i przygód dzieciaki nie miały chyba jeszcze na żadnych koloniach! Specjalne podziękowania przesyłamy organizatorkom wyjazdu, właścicielom posesji, Naszej Pani Dyrektor, Pani Kierownik, naszej Pani Pracownik Socjalnej i wszystkim pracownikom, którzy pomagali nam w organizacji biwaku. To dzięki nim mamy teraz takie niezapomniane wspomnienia!